Strona 2 z 2

Re: Spartaczyłem:(

Post: ndz wrz 08, 2013 11:16 am
autor: maciozw
Jeszcze o jednym pamiętaj. Każdy etap musi mieć większy zakres niż poprzedni. Czyli szpachla, trochę więcej podkład (każda warstwa szerzej), później baza (każda warstwa szerzej) na koniec lakier bb każda warstwa szerzej. Do ostatnich warstw lakieru bezbarwnego strefa powinna być zmatowana, czyli matujemy znacznie więcej niż sam podkład. Trzeba przewidzieć ile wyjdziemy dalej i zmatować. Dlatego właśnie stosuje się Blender żeby ostatnią warstwę wtopić w starą. Na Blender też uważaj delikatnie bo jak przesadzisz to lakier spłynie.

Re: Spartaczyłem:(

Post: ndz wrz 08, 2013 8:34 pm
autor: Maciej
No tak czyli wiadomo o co chodzi. Ja zrobiłem maskowanie troche powyżej podkładu na dobrym lakierze nie zmatowanym i dlatego tak wyszło

Re: Spartaczyłem:(

Post: pn wrz 09, 2013 7:07 am
autor: maciozw
Nie do końca. Maskujesz na "zdrowym starym lakierze", ale naprawę kończysz przed strefą maskowania. Czyli maskujesz dalej niż będziesz wykładał lakier bezbarwny. Nowy lakier nie powinien się łączyć z maskowaniem. Po to właśnie jest Blender by granicę łączenia wygubić, ale nie może tam być gruba warstwa nowego lakieru. Maskowanie zabezpiecza przed rozkuszem. Co innego maskowanie do podkładu, ale też jeśli nie maskujesz specjalną gąbką nie powinien się stykać z maskowaniem.