autor: Pakusik » czw lip 24, 2014 4:47 pm
Rok temu jak robiłem naprawę, ciężko mi się uzyskiwało równą powierzchnię, nauczyłem się juz nakładac bezbarwny z połyskiem, ale jednak zostają nierówności (niewielkie pory) które zeszlifowałem P2500 z klockiem, miałem już równą powierzchnię, nie przedarłem się do bazy, i zacząłem polerować, i coś takiego mi się zrobiło podczas polerowania. Też nie wiem o co z tym chodzi. To mi wygląda tak, jakbym podczas polerowania, przedarł się do jeszcze nie utwardzonych warstw, jest w ogóle taka możliwość? Zaraz chyba pójdę coś z tym robić, najwyżej zmatowię i położę jeszcze z jedną warstewkę bezbarwnego bo akurat jeszcze mi go zostało.